Bardzo lubię to połączenie: biały ryż krótkoziarnisty + orzechy włoskie + miód + masło. Żeby strawić tak odżywczą bombę ryż i orzechy polecam moczyć przez noc, a do gotowania dodać skórkę z mandarynki, nasiona kopru włoskiego lub kardamon, a miód i masło dopiero po ugotowaniu całości kleiku (im dłużej gotujemy tym lepiej, jeżeli nie mamy czasu na bardzo długie gotowanie, to polecam blendować ugotowane do miękkości składniki). Ww. produkty odżywiają przede wszystkim Qi Śledziony i budują naszą Esencję odnawialną.
Z kolei wykonując dokładnie ten sam przepis, ale bez orzechów, dostajemy bardzo prosty, smaczny, zarazem lekki i sycący posiłek dla osób osłabionych, ciężko chorujących, po operacjach czy mających duże problemy z układem pokarmowym.
Czemu tak dużo mówię o Śledzionie (która jest baaaaardzoooo ważna w medycynie chińskiej!) i jak o nią dbać tłumaczę tutaj.
A temat Esencji (i Nerek) z punktu naszego żywienia został szczegółowo opracowany tutaj.
Taijitu – terapie holistyczne – medycyna chińska Kraków, dietetyka TCM, akupunktura, zioła