Komu z nas Święta Bożego Narodzenia i końcówka starego roku nie kojarzą się z… cytrusami? Ich piękny, intensywny kolor dodaje magii Świąt, a pomarańcze nabite goździkami wypełniają swym aromatem cały dom. Cytrusy, jak każdy inny produkt, posiadają swoją energetykę, o której dziś słów kilka.

Całą rodzinę cytrusów zaliczamy do owoców o termice od chłodnej po zimną. Owoce egzotyczne są jednymi z najzimniejszych produktów, do jakich mamy dostęp. Rosną w środowisku silnie Yang (gorący klimat) i ich zadaniem jest chłodzić i nawadniać. Nie są, więc produktami zalecanymi do stałego spożywania w naszym klimacie, jednak spożyte od czasu do czasu krzywdy nie wyrządzą.

Przeważającym smakiem cytrusów jest oczywiście smak kwaśny. Jak pamiętamy z poprzednich wpisów, smak kwaśny (smak Yin) obkurcza, obejmuje i przytrzymuje, dzięki czemu nasz organizm łatwiej wytwarza i zachowuje odpowiednią ilość płynów ustrojowych.

Możemy kierować się zasadą, że im bardziej kwaśny cytrus, tym chłodniejszą ma naturę. Zatem grejpfruty czy pomelo, które są wręcz cierpkie w smaku, będą zdecydowanie zimniejsze, niż słodkie odmiany pomarańczy lub mandarynek.