Lato – ciężko zdecydować co włożyć do garnka.
Ale z pewnością nie można przepuścić okazji i nie zajadać się świeżym bobem!
Co prawda wystarczy masełko, sól i koperek i więcej nie trzeba kombinować, ale zachęcam do łączenia bobu z innymi produktami i eksperymentowania z bobem.
Akurat w lodówce miałem kawałek wiejskiego twarogu (ogólnie praktycznie nie jem nabiału, a jak już to tylko wiejski, od sklepowego mam się z daleka, bo nic dobrego, a wręcz przeciwnie, tam nie ma), a w zasięgu oczu pęczek mięty. Tak powstała poniższa propozycja z typowo sezonowych, letnich produktów :-).
Składniki:
- 0,5 kg ugotowanego bobu,
- 1 mała cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 3 gałązki mięty,
- 150 g wiejskiego twarogu,
- szczypior (czy inne świeże zielsko),
- sól, pieprz i oliwa (dużo oliwy! :D).
Wykonanie:
1. Gotujemy bób w osolonej wodzie.
2. Rozdrabniamy twaróg.
3. Siekamy pozostałe składniki.
4. Wszystko łączymy, mieszamy i doprawiamy solą, pieprzem i oliwą (nie żałujcie!).
5. Zajadamy! 😉
Taijitu – terapie holistyczne – medycyna chińska Kraków, dietetyka TCM, akupunktura, zioła