DOJO ZIMOWE – ZALECENIA, AROMATERAPIA
DOJO I RÓWNOWAGA W ELEMENCIE ZIEMI
Jak już wspominałem w poprzednich artykułach – Dojo jest specyficznym okresem w medycynie chińskiej powiązanym z Przemianą Ziemi. Występuje cztery razy do roku i oddziela od siebie kolejno wiosnę, lato, jesień i zimę. Dojo jest czasem szczególnej aktywności obiegów czynnościowych Śledziony i Żołądka. Struktury te stanowią oś dla naszego prawidłowego funkcjonowania. W praktyce oznacza to, że zwracając uwagę na przebieg naszego trawienia, pomagamy zachować prawidłowe działanie Śledziony i Żołądka. Dbając o to, co jemy, dbamy o dobrostan całego organizmu.
Jeżeli w Śledzionie i Żołądku brakuje równowagi, to w okresie Dojo możemy zaobserwować nasilenie pewnych charakterystycznych dolegliwości. Dzieje się tak za sprawą Wilgoci, która jest produktem patogennym wytwarzanym w źle funkcjonującej Śledzionie. Szerzej na ten temat pisałem w artykule Dojo – piąta pora roku w medycynie chińskiej. Dobra informacja jest taka, że sami możemy pomóc sobie przy takich dolegliwościach.
ODŻYWIANIE W CZASIE DOJO ZIMOWEGO
Spożywanie dobrze dobranych, odżywczych produktów wzmacnia nasz układ pokarmowy, a przez to poprawia kondycję całego organizmu. Dla kogoś, kto interesuje się zdrowiem, nie jest to żadna nowość. Jednak medycyna chińska ma nieco odmienne spojrzenie na prawidłowe odżywianie.
Jedną z charakterystycznych dla TCM zasad jest ograniczenie spożywania surowych produktów. W podejściu medycyny chińskiej zaleca się obróbkę termiczną zdecydowanej większości naszego pożywienia. Surowe warzywa i owoce stanowią zaledwie 5% dziennego menu, co stanowi wyraźny kontrast do rekomendowanego na zachodzie stylu żywienia.
W medycynie chińskiej podkreśla się ścisły związek między funkcjonowaniem człowieka a otaczającym go światem. Dojo zimowe przypada na okres od 26 października do 12 listopada. To czas kiedy naprawdę niewiele produktów nadających się do spożycia na surowo jest dostępnych w naszym klimacie. Listę produktów odpowiednich na zimowe Dojo znajdziecie na końcu tego artykułu.
ELEMENT ZIEMI I JEGO DUCH
Zalecenia dietetyczne to bardzo istotna część wskazań przy dbaniu o dobrostan Śledziony. Polecam wam zaglądnąć do mojego poprzedniego artykułu o Dojo jesiennym, gdzie szerzej omówiłem ten temat. Wspomniałem w nim także o duchu Yi powiązanym ze Śledzioną i w tym artykule szerzej omówię jego znaczenie.
Każda para organów w medycynie chińskiej ma przyporządkowanego ducha, który jest pewnym aspektem naszego umysłu, naszej samoświadomości. Do systemu Śledziony-Żołądka należy duch Yi. Jest on odpowiedzialny za nasze logiczne myślenie i przetwarzanie informacji przychodzących z zewnątrz. Yi identyfikuje wszystko, co przeżywamy, a następnie racjonalizuje zebrane fakty. Można by nazwać go naszą pamięcią i intelektem.
Istotnym czynnikiem dbania o zdrowie w medycynie chińskiej jest dbanie o poszczególne duchy. Ponieważ Yi odpowiada za aspekt myślenia, dbanie o niego polega m.in. na nie przeciążaniu go zbyt dużą ilością pracy mentalnej.
Niedobór w Śledzionie będzie skutkował osłabieniem Yi. Łatwo sobie wyobrazić, jaki przyniesie to skutek – osłabiona koncentracja, brak zdolności do logicznego myślenia, słaba pamięć i tak zwana mgła mózgowa – wszystkie łączą się z problemami w obszarze naszego trawienia. Podobne wnioski wysnuwa współczesna nauka, która nasze jelita określa mianem „drugiego mózgu”.
Relacja pomiędzy Yi a Śledzioną działa także w drugą stronę. Jeżeli Yi jest zbyt mocne, może dojść do uszkodzenia tego narządu. Według medycyny chińskiej należy się wystrzegać zbytniego intelektualizowania swoich doświadczeń oraz nadmiaru myślenia. Także materializm i przesadne gromadzenie dóbr doczesnych wyczerpują system Śledziony.
EMOCJE ELEMENTU ZIEMI
Każdy element w TPP ma oprócz przypisanego ducha także pewne charakterystyczne dla niego emocje. Dla Przemiany Ziemi są to melancholia oraz zaduma. Zimowe Dojo, przypadające na przełomie października i listopada, jest czasem, gdy jesteśmy wyjątkowo podatni na takie stany emocjonalne.
Melancholia i zaduma, naturalne dla tego okresu, mogą być dla nas przyjemne i korzystne. Dają nam przestrzeń do zatrzymania się i zastanowienia nad naszą codziennością. Jednak nadmierne oddanie się temu nastrojowi może zaszkodzić naszemu Yi. Dlatego w zaleceniach na okres Dojo znajdziemy wskazówki, aby unikać: nadmiernego zamartwiania się rzeczywistością, zbytniej troski się o przyszłość, niekończącego się „przeżuwania” zdarzeń z naszego życia.
Ponieważ Przemiana Ziemi nie wykazuje żadnego ruchu, tego typu myśli wprowadzają jeszcze większy zastój w tym elemencie. Nadmierne przemyślenia powodują, że kręcimy się wokół tego samego tematu i stoimy w miejscu. Na poziomie narządów prowadzi to do tzw. zawęźlenia i wyczerpywania Qi Śledziony. Objawami takiego wzorca mogą być problemy z żołądkiem (np. wrzody), osłabienie apetytu czy zastój pożywienia.
Aby nie dopuścić do powstania problemów w obszarze Śledziony i Żołądka, medycyna chińska zaleca, aby nauczyć się przyjmować rzeczywistości taką, jaka jest, bez zbytniego racjonalizowania i ciągłego myślenia „co by było, gdyby…”.
DOJO ZIMOWE — ZADBAJ O SWOJE YI – AROMATERAPIA
Jak już wcześniej wspomniałem, Przemiana Ziemi nie ma przypisanego ruchu, dlatego Dojo zimowe jest momentem zatrzymania. Ma nas przygotować do przyjścia zimy, najbardziej Yin spośród wszystkich pór roku. W zimie wszystko krzepnie i tężeje — widać to w przyrodzie, gdy wszystko dokoła zasypia, odpoczywa przed kolejnym cyklem życia.
Współcześnie przeżycie zimy nie jest tak dużym wyzwaniem jak kilka wieków temu, jednak energetycznie nasze ciała potrzebują podobnego przygotowania jak kiedyś. Z jednej strony będzie to oznaczać dbałość o odżywianie, z drugiej strony wskazane jest, aby zadbać o siebie także na poziomie duchowym.
Pozytywnym działaniem w okresie zimowego Dojo, które zrównoważy naszego ducha Yi, jest troskliwość o siebie i o innych. Zadbajmy o czas wolny, nie wypełniajmy całego dnia obowiązkami, zostawmy sobie przestrzeń do tworzenia dobrych relacji z bliskimi osobami.
Gotowość do niesienia pomocy jest także cechą charakterystyczną dla elementu Ziemi. Będzie dla nas korzystna, gdy oddamy się jej z umiarem. Podobnie z przezornością – jeżeli nie przerodzi się w zbytnią dbałość o dorobek materialny, pomoże nam oszczędnie gospodarować swoimi zasobami w okresie Dojo, a następnie zimy. Czyli jak to w medycynie chińskiej – szukamy równowagi i złotego środka.
Ponieważ Dojo jest czasem zatrzymania i skupienia, wszelkie praktyki równoważące będą nam w tym czasie dobrze służyć. Polecam spróbować Qigong, który uspokaja i równoważy przepływ energii w naszym ciele. Pomocne będą także różnego rodzaju praktyki budujące naszą samoświadomość, takie jak mindfulness czy medytacja. Tutaj dużą pomocą jest aromaterapia. Olejki eteryczne wykorzystywane podczas medytacji, czy w chwilach odpoczynku pomagają przerwać cykl natrętnych myśli, relaksują i poprawiają nastrój.
Do medytacji nadają się olejki ze wszystkich grup zapachowych. Wiele zależy od naszych indywidualnych preferencji, ale też przede wszystkim bieżących potrzeb:
- Olejki cytrusowe (bergamotka, dzika pomarańcza, cytryna, limonka) podniosą na duchu, poprawią nastrój, odświeżą umysł i bardzo usprawnią wszelkie procesy kognitywne. Korzystaj z nich, gdy czujesz mentalne przytłoczenie i brak jasności umysłu.
- Olejki kwiatowe (róża, jaśmin, osmantus, gardenia, neroli, ylang ylang) pogłębią wgląd w siebie, dadzą poczucie harmonii i spełnienia. Rozwiną Twoje czucie, empatię i pomogą lepiej zaopiekować się swoimi potrzebami oraz wsparciem innych. Używaj ich, gdy potrzebujesz wewnętrznego ukojenia.
- Olejki z przypraw korzennych (goździk, cynamon, kardamon) przeniosą Cię myślami do świata intensywnych zapachów, które pobudzą wyobraźnię i pomogą znaleźć odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Używaj ich gdy chcesz pójść mocno naprzód z nowymi projektami lub czujesz ogólną stagnację w życiu.
- Olejki drzewne (jodła, świerk, drzewo cedrowe, jałowiec) wyciszą Cię, ale jednocześnie dadzą dużo pewności siebie i poczucie głębokiej stabilizacji. Korzystaj z nich w momentach zwątpienia i osłabienia. Te zapachy będą Twoimi naturalnymi sprzymierzeńcami na drodze poszukiwania swojej własnej, wewnętrznej siły.
- Olejki bogate w eukaliptol, mentol, kamforę (eukaliptus, mięta, drzewo herbaciane, liść laurowy) dadzą poczucie głębokiego odświeżenia na każdym poziomie (również mentalnym). Postaw na nie w momencie, gdy czujesz dużą rozbieżność pomiędzy swoimi myślami i planami a tym co widzisz i czego doświadczasz w rzeczywistości.
DOJO ZIMOWE – LISTA PRODUKTÓW
Na koniec sporządziłem dla Was skróconą listę produktów polecanych na okres zimowego Dojo. Jeżeli oprzecie na nich większość swoich posiłków, poprawi to funkcjonowanie waszego układu trawiennego.
- Zboża: ryż, owies, kukurydza, proso, orkisz.
- Warzywa: marchew, pietruszka, ziemniak, seler, burak, batat, fenkuł, dynia, kapusta.
- Suszone owoce, namoczone lub gotowane: rodzynki, śliwki, jabłka, gruszki, daktyle, morele, żurawina, figi.
- Przyprawy: kardamon, anyż, cynamon, szafran, kminek, papryka, świeży imbir, tymianek, koper włoski, majeranek.
- Orzechy i nasiona: orzechy laskowe, włoskie, ziemne, sezam, pestki dyni i słonecznika.
- Grzyby: boczniaki, pieczarki, shitake, grzyby leśne.
- Mięso: wołowina, cielęcina, drób, dziczyzna, ryby.
- Oleje: masło klarowane, masło, oliwa z oliwek, olej sezamowy.
- Strączkowe: czerwona i żółta soczewica, ciecierzyca, zielony groszek.
- Pozostałe: jajka, miód.
W czasie zimowego Dojo polecam spożywać długo gotowane zupy mocy, gulasze, pieczone lub długo duszone warzywa (zwłaszcza okopowe). Wszelkiego rodzaju congee także świetnie się sprawdzą w tym okresie. Najlepszym napojem będą kompoty z suszonych owoców wzbogacone o niewielki dodatek ogrzewających przypraw.
Przypominam również o spożywaniu posiłków regularnie – ale to już na pewno wiecie! W tym okresie warto też wprowadzić aromaterapię, jeśli jeszcze z niej nie korzystaliście. Poniżej znajdziecie informacje na temat moich usług aromaterapeutycznych oraz ofertę.